Sernik wojowników
Sernik, Starożytność
Kraj pochodzenia: Grecja
Kremowy, puszysty, z rodzynkami, owocami, przygotowywany na zimno lub z przypieczoną naturalnie “skórką”. Sernik to jeden z najpopularniejszych deserów na świecie.
Dziadek robił jego dwa rodzaje, tak zwany krakowski z rodzynkami, z kruchym spodem i kratką z delikatnego ciasta na wierzchu i wiedeński, z czekoladową polewą.
W zależności od kraju i rodzaju sera, z którego się go wytwarza, ma inną konsystencję i różny smak.
Jest również jednym z najstarszych znanych ciast, a jego ojczyzną sernika jest Grecja. Starożytna Grecja.
Nie było jeszcze cukru, ale był ser, mąka i miód. Był wiec sernik.
W formie placka wypiekano go na gorącym kamieniu i podawano wojownikom, którzy zwyciężali w Igrzyskach Olimpijskich.
Był też prototypem tortu weselnego, wierzono, że jest symbolem płodności. Prawdopodobnie właśnie od sernika narodziła się tradycja podawania na weselach tortu.
Prosto z Grecji, dzięki wojnom grecko-rzymskim, sernik trafił do Włoch. Tu rozwinięto przepis o jajka, zmieniono też nieco jego formę i podawany był podczas religijnych rytuałów, bogom w ofierze.
Kiedy Cesarstwo Rzymskie przeżywało swoją ekspansję, wraz z nią na stoły kolejnych państw trafiał sernik.
Dziś na całym świecie istnieje około tysiąca jego rodzajów.
Do Polski trafił dzięki Janowi III Sobieskiemu po odsieczy wiedeńskiej. Mówi się, że stąd pochodzi nazwa “sernik wiedeński”.
Moje dwie wersje sernika są ulubionymi ciastami moich przyjaciół.
Pierwszy otrzymał kiedyś nawet miano “niebiańskiego”, jest bez mąki, lekki jak chmurka. Wiąże się z nim pewna zabawna historia z czasów, kiedy podawałam go w swojej kawiarni.
Któregoś dnia pewien klient przyszedł, akurat tuż po wyjęciu sernika z piekarnika. Zamówił porcję jeszcze ciepłego sernika i usiadł na końcu sali, pod oknem. Kiedy wyszłam na chwilkę na zaplecze, usłyszałam, jak krzyczy na całą kawiarnię:
– Niech pani nie sprzedaje tego sernika!
Zamarłam, a wraz ze mną inni klienci. Wszyscy pomyśleli, że coś jest nie tak z tym ciastem. Kiedy wychyliłam się pełna obaw zza lady, usłyszałam:
– Biorę cały!
Po czym złożył ręce ku górze i dodał:
– Babuniu kochana, bardzo cię przepraszam, ale ten sernik jest lepszy od twojego!
Drugi, z dodatkiem białej czekolady, nie wymaga pieczenia.
Niebiański sernik
1 kg serka twarogowego
4 jajka
1 szklanka cukru
2 opakowania budyniu śmietankowego
14 g cukru waniliowego
100 g masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Oddzielamy białka od żółtek i umieszczamy w 2 miskach, przy czym żółtka w większej misce. Do żółtek dodajemy miękkie masło, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, twaróg i budynie. Miksujemy. W drugiej misce ubijamy na sztywno białka, dodajemy cukier i miksujemy na wolnych obrotach. Obie masy łączymy. Tortownicę o średnicy ok. 22 centymetrów wykładamy papierem do pieczenia i wlewamy ciasto. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 140-150°C. Pieczemy 1 godzinę i 30 minut. Nie wyjmujemy od razu z piekarnika, czekamy jeszcze ok 30 minut, aż sernik wystygnie.
Przepis na sernik z białą czekoladą
Składniki na spód:
200 g herbatników maślanych
100 g masła
Składniki na masę sernikową:
500 g sera z wiaderka (sernik mielony, nie homogenizowany)
dwie tabliczki białej czekolady (200 g)
250 g mascarpone
200 g śmietanki kremówki 30 lub 36%
łyżka cukru pudru
łyżka soku wyciśniętego z cytryny
łyżeczka aromatu waniliowego
Najpierw robimy spód: herbatniki kruszymy na bardzo małe kawałki (możemy włożyć herbatniki do torebki foliowej i pokruszyć je za pomocą tłuczka do mięsa lub wałka). W garnuszku rozpuszczamy masło, wsypujemy pokruszone herbatniki i mieszamy. Taką herbatnikową papką wykładamy dno tortownicy 22 cm i wstawiamy do lodówki na co najmniej pół godziny.
W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę i odstawiamy, żeby lekko ostygła.
W misce umieszczamy ser z wiaderka, mascarpone oraz śmietankę i miksujemy aż masa się ubije i będzie gęsta, dodajemy cukier puder, sok z cytryny i aromat waniliowy i dalej miksujemy. Na sam koniec po troszku dodajemy rozpuszczoną białą czekoladę cały czas miksując masę.
Kiedy składniki się połączą gotową masę sernikową wylewamy na spód z ciasteczek i wyrównujemy.
Wkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Dla przełamania słodkiego smaku możemy ozdobić granatem lub porzeczką.